W poprzednim wpisie przedstawiliśmy wnioski z debaty „Ograniczenia w leczeniu łuszczycy a potrzeby pacjentów” zorganizowanej przez portal Medexpress. Poniżej postulaty zgłoszone m.in. przez prof. Narbutt, dotyczące likwidacji ograniczeń czasowych w programach leczeniu łuszczycy.
Uczestnicy debaty podkreślali, że likwidacja ograniczeń czasowych programu pozwoli uniknąć ponownego przechodzenia kosztownej procedury kwalifikacji, zredukuje ilość badań diagnostycznych, wizyt w szpitalu czy w poradni. Odpadną też koszty refundacji innych leków stosowanych podczas przerw w programie. Mniejsze będą również koszty pośrednie choroby, bo pacjent nie będzie korzystał ze zwolnień lekarskich.
– Po zaprzestaniu leczenia u pacjentów, którzy uzyskują remisję kliniczną, co w większości przypadków dzięki nowym lekom się udaje, charakter choroby powoduje, że w ciągu kilku miesięcy powracają oni do programu lekowego z ponownymi zmianami skórnymi. To implikuje problemy nie tylko psychiczne. Konieczne jest znów przeprowadzenie badań i ponowne zastosowanie terapii inicjującej w pierwszych miesiącach, która wymaga większej liczby podań leku. A to generuje dodatkowe koszty – wskazała prof. Narbutt.
– Odstawianie terapii w niektórych przypadkach ewidentnie wiąże się z utratą jej skuteczności, co powoduje, że lek, na który pacjent wcześniej dobrze reagował, nie zawsze będzie już efektywny. To często wymusza zmianę terapii. Niestety, powoduje to wzrost kosztów leczenia – dodał w tej kwestii prof. Owczarek.
Opracowanie własne na podstawie ogólnodostępnych materiałów.